Samoleczenie wzroku metodą dr Batesa, Fingerbild Bob
Code: 54064302311KSmanada.pl | 29,40 zł dostępny | Przejdź do sklepu |
Jest to wyjątkowa książka, która pozwoliła wielu osobom na polepszenie jakości wzroku, a także w niektórych przypadkach na całkowite wyleczenie i przywrócenie stanu normalnego widzenia. O powodzeniu i skuteczności tej metody może świadczyć niezbyt chlubny przykład przedwojennych Niemiec, gdzie poborowych z wadą wzroku kierowano najpierw do ośrodków reedukacji wzroku stosujących metodę Batesa, a ewentualnie później do optyka dla doboru odpowiednich szkieł. Innym przykładem jest przypadek światowej sławy filozofa i pisarza A. Huxley'a, który pod kierownictwem uczennicy Batesa, ze stanu graniczącego ze ślepotą doszedł do możliwości czytania bez okularów.Metoda reedukacji wzroku dr Batesa, znana i stosowana w Stanach Zjednoczonych i w zachodniej Europie od blisko 100 lat, oparta jest na założeniu, że narząd wzroku, podobnie jak inne narządy człowieka (ruchu, krążenia itd.), posiada zdolności adaptacyjne, regeneracyjne i podlega skutecznej rehabilitacji.Jednym z podstawowych założeń dr Batesa było stwierdzenie, że podobnie jak złamana kończyna w wyniku ćwiczeń i zabiegów rehabilitacyjnych może być doprowadzona do stanu pełnej sprawności, tak i narząd wzroku można, w wyniku ćwiczeń i zabiegów rehabilitacyjnych, doprowadzić do stanu pełnej sprawności, czyli ostrości widzenia, bez konieczności używania okularów. Zgodnie z założeniami dr Batesa, okulary i sztuczne soczewki są tym samym dla oczu, czym kule dla osoby ze zrośniętą po złamaniu nogą. Osoba, która nie odrzuci kul i nie zacznie normalnie chodzić, nigdy nie odzyska sprawności w niegdyś złamanej kończynie. Podobnie osoba z wadą wzroku, jeżeli nie odrzuci swoistych kul dla oczu — czyli sztucznych soczewek lub okularów — i nie podejmie zabiegów rehabilitacyjnych, czyli reedukacji i usprawniania narządu wzroku, poprzez stosowanie systematycznych ćwiczeń opisanych w niniejszej książce, nigdy nie uzyska efektu poprawy wzroku, wręcz przeciwnie może liczyć jedynie na pogorszenie jakości widzenia i noszenie coraz to mocniejszych szkieł przepisanych przez okulistę.